Jako mama i specjalista pracujący z dziećmi, jestem ogromną zwolenniczką Rodzicielstwa przez Zabawę. Jest to koncepcja budowania relacji w rodzinie w oparciu o zabawę. Prekursorem jest znany amerykański psychoterapeuta Lawrence J. Cohen który pokazuje jak poprzez zabawę możemy włączyć się w świat dzieci i nauczyć współpracy. W jednym z wcześniejszych wpisów z cyklu #sensomamapoleca, recenzowałam świetną książkę tego autora pt. „Siłowanki” (TUTAJ).
Czas przymusowej kwarantanny domowej, nie jest łatwy dla nas rodziców i dla naszych dzieci. Każdy z nas funkcjonował w pewnych ramach i społecznościach: domowych, żłobkowych, przedszkolnych, szkolnych czy zawodowych. W tym momencie nasz dotychczasowy świat stanął na głowie, a my i nasze dzieci, musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Życia pod jednym dachem przez 24 godziny non-stop. A gdy siedzimy z dziećmi dużo w domu, to oczywiście mamy dużo bałaganu. Dlatego dzisiaj proponuje różne przykłady zabaw w które można się bawić z dziećmi podczas sprzątania zabawek/ pokoju:
1) Tropienie szpiegów – dziecko jest detektywem i szuka szpiegów czyli zabawek. Do zabawy można dołączyć konkretny gadżet, który pomoże dziecku zamienić się w detektywa – lupę, lub własnoręcznie wykonaną lunetę lub lornetkę z rolek po papierze toaletowym lub ręcznikach papierowych.
2) Pan Hilary – zabawa z wykorzystaniem znanego wierszyka Jana Brzechwy „Okulary”.
Biega, krzyczy pan Hilary:
„Gdzie są moje okulary?”
Szuka w spodniach i w surducie,
W prawym bucie, w lewym bucie.
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
„Skandal! – krzyczy – nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!” …
Jan Brzechwa. Okulary. Wydawnictwo Skrzat 2012 r.
Oczywiście najpierw zapoznajemy dziecko z wierszykiem, warto czytać ze zmienną intonacją oraz pokazywać czynności jakie wykonuje Hilary. A potem szukając konkretnej zabawki, dziecko staje się panem Hilarym i wspólnie możemy powiedzieć wierszyk – zmieniając na imię dziecka i okulary na szukany przedmiot.
3) Rzut do celu – wrzucanie do pojemnika piłek, misiów, lalek i innych bezpiecznych przedmiotów. Zabawa wykorzystywana przez terapeutów integracji sensorycznej na koniec zajęć, gdy dziecko musi posprzątać gabinet z piłek i innych przedmiotów wykorzystywanych w terapii.
4) Zakaz sprzątania – rodzic ze złą miną (przerysowaną) oznajmia, że własnie dzisiaj w domu jest zakaz sprzątania. I niech żadne dziecko nie waży się nic posprzątać w swoim pokoju, bo będzie miało ogromne kłopoty 😉 Ale pod żadnym pozorem nie można nic posprzątać… 😉 Świetna zabawa na wykorzystanie okresu przekory u dziecka.
5) Zabawa sensoryczna z zabawkami – dzieci mają za zadanie określać cechy sensoryczne każdej zabawki – ciężka, lekka, miła, ostra, drapiąca, twarda, miękka itp. A potem odłożyć ją na swoje miejsce, do pojemnika. Z przedszkolakami, można wprowadzić modyfikację zabawy – z zasłonką na oczy 😉
6) Sprzątanie klocków maluchom umili zrobienie z nimi wspólnie tekturowego potwora lub klockowego kulodromu z rolek po papierze toaletowym.
Kartonowy potwór – wytnij otwór na paszczę potwora na wieczku tekturowego pudełka – to będzie paszcza – dorysuj zęby i resztę potwora luba jakieś inne zwierzątko np. żabka 😉 Dziecko sprzątając klocki, będzie karmiło głodnego stwora. Można też zrobić kilka otworów gębowych i zaznaczyć jakie kolory klocków będziemy wkładać do poszczególnych dziurek. Oprócz porządku mamy ćwiczenia motoryki małej, koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz utrwalanie kolorów.
Klockowy kulodrom – z rolek na papierze przyklej do ściany lub drzwi szafy konstrukcję przypominającą kulodrom lub rynnę (za pomocą taśmy dwustronnej). Maluch sprząta klocki i inne drobne zabawki poprzez wrzucanie do zabawkodromu, pod który podstawimy kosz lub pojemnik na zabawki.
7) Zużyty papier- po kolorowankach i innym wykorzystaniu można użyć –
- do robienia z niego origami – są różne dostępne w internetach filmiki jak je składać.
- do robienia jedną ręką papierowych kul, które potem można wrzucać do kosza. Ważne żeby robić kule zarówno prawą, jak i lewą ręką, bez użycia drugiej. Ćwiczymy motorykę małą i koordynację wzrokowo-ruchową – ta zabawa jest często wykorzystywana na zajęciach z terapii ręki.
W utrzymaniu porządku w pokojach dziecięcych pomagają też pewne drobne tipy – np.
Zabawa klockami na macie lub dywanie – który potem z łatwością można zwinąć i wrzucić wszystkie klocki do pudełka.
Zabawa sensoryczna – na zasłonie prysznicowej, którą potem możemy wytrzepać, umyć pod prysznicem lub uprać w pralce.
Posiadanie przez dziecko własnego kosza lub pudła na papiery.
Stworzenie z dzieckiem pudełek/ wyznaczenie 1 szuflady na różne przydasie i drobiazgi – gdy nie wiemy gdzie schować, odłożyć jakąś zabawkę – można ją tam tymczasowo umieścić a potem raz w tygodniu/ miesiącu ją sprzątać 😉
PS. Książki Lawrence J.Cohena dostępne na polskim rynku:
Siłowanki. Dzikie harce których potrzebuje każda rodzina. Mamania 2014.
Rodzicielstwo przez zabawę. Nowe spojrzenie przez wychowanie. Mamania 2012.
Nie strach się bać. Jak rodzicielstwo przez zabawę radzi sobie z lękami dzieciństwa. Mamania 2015.