Pozostajemy w cyklu butelka sensoryczna. Na deser zostawiłam dla Was moim zdaniem najpiękniejszą wersję, wisienkę na torcie. Połączenie zaledwie 2 składników podziała hipnotyzująco na Wasze zmysły!! Przekonajcie się sami koniecznie!
Do wykonania tej fantastycznej senso-butelki potrzebujecie:
- szklana butelka/ lub z myślą o najmłodszych adeptach senso-przygód bardziej bezpieczne tworzywo
- olej
- woda zabarwiona barwnikiem spożywczym
- kilka pomponów lub innych dodatków
Do przygotowanej butelki wlewamy wodę – w naszym przypadku zabarwioną wcześniej na kolor morski, ale oczywiście możecie zdecydować się na dowolną barwę. 🙂 Następnie dolewamy ostrożnie olej dopełniając butelkę do końca. Na koniec dodajemy do butelki kilka pomponów, które zatopią się w lżejszym oleju. Jeśli chcielibyście by jakieś dodatki pływały w części wodnej, to trzeba je dorzucić przed wlaniem oleju.
Obserwacja mieszanki oleju i wody oraz zatopionych w nich skarbów to świetne ćwiczenie dla naszego wzroku. Leniwie przepływająca mikstura działa niezwykle odprężająco i relaksująco dla naszego mózgu. Dodatkowo możemy zobaczyć jak pięknie przebija przez taką butelkę światło. Uczta dla zmysłów! Zaręczam Wam, że można się w nią wpatrywać dość długo….. 🙂 Zachwyca nie tylko dzieciaki, ale także dorosłych.
A jeśli lubicie senso zabawy z butelkami to więcej propozycji znajdziecie na moim blogu m.in. sensoryczna butelka znad morza