Pewnego wiosennego dnia, odezwała się do mnie #sensomama, która miała pomysł na sensoryczny produkt a nawet jego pierwsze prototypy. Chciała skonsultować kilka merytorycznych kwestii ze specjalistą od integracji sensorycznej. I gorąco zapraszała mnie do siebie na kawę 😉 A ponieważ konsultuję merytorycznie różne sensoprojekty, to pomyślałam dlaczego nie? I do tego uwielbiam dobrą kawę 🙂 Więc pojechałam na Wawer, do pasjonatki, matki sensowariatki z cudownym pomysłem naturalnych ścieżek sensorycznych… I tak stałam się „matką chrzestną” przepięknych i pomysłowych paneli sensorycznych The Beejoy 🙂
Za marką @the_beejoy stoi duet: mama Basia i jej roczna córka, Józia. Pomysł tworzenia naturalnych ścieżek sensorycznych zrodził się w głowie Basi z połączenia tęsknoty za rodzinnym Podlasiem, pragnieniem bliższego obcowania na łonie natury, nauczenia Józi szacunku do otaczającego nas świata przyrody i zachwytu najdrobniejszym kamyczkiem czy biedronką na łące. Główną jednak inspiracją sensorycznymi dzieła była sama Józia – codzienna obserwacja jej rozwoju, podążanie za nią w naturalnym tempie i chęć wsparcia doprowadziły Basię do tego miejsca, w którym z dumą może przedstawić rodzicom wspaniały senso produkt – odpowiedź na ich poszukiwania wyjątkowego, rozwojowego, terapeutycznego rozwiązania w pięknej oprawie natury i heksagonów.
„Ahoj przygodo” 
„Dziadek kapsla” 
„Miodzio” 
„Słony paluszek” 
„Koleżka z Grochowa” 
„Kulki Mocy”
To co wyróżnia produkty Basi to: przepiękna estetyka, bardzo misterne wykonanie, solidność oraz używanie jedynie naturalnych składników. Basia stawia na takie produkty jak: kasza, kasztany, fasola, ciecierzyca, kamienie, kora, naturalny sznurek czy korek. Sam kształt paneli mnie zachwycił, gdyż jest w kształcie heksagonów. Można z nich układać nie tylko ścieżkę ale całe obrazy, na wzór plastra miodu. Do tego oprócz paneli XXL do stóp nie tylko malutkich ale dużych też, twórczyni zaprojektowała mniejsze heksagony do stymulacji dłoni oraz zupełnie malutkie, których można użyć jako dotykowego memory 🙂
Tam gdzie łączy się piękno, natura, chęć wspierania rozwoju i pasja – nie mogło się nie udać 😉 Bardzo gratuluję projektantce świetnego pomysłu oraz cudownej realizacji 🙂 Ważne jest to, że pomysłodawczyni, sama szkoli się w tematyce sensoryki, żeby jak najbardziej swoimi produktami wspierać rozwój dziecka i pomagać innym. To bardzo ważna misja do spełnienia!
Basia zapowiada kolejne ciekawe naturalne sensoprojekty więc warto śledzić jej działania 🙂 Bardzo polecam i wspieram #sensomamy z pasją i ciekawymi projektami. Dzieci zmieniają świat oraz są motorem napędowym działań wielu rodziców. I tak jest też w przypadku marki The Beejoy 🙂 Sama ciekawa jestem, do jakich nowych pomocy zainspiruje Basię jej córeczka Józia 😉 Zdecydowanie produkty bardzo #sensoryfriendly !!!
Link do The Beejoy znajdziesz TUTAJ
