Dziś mam dla Was prawdziwą sensoryczną petardę. Czegoś takiego jeszcze nie pokazywałam na swoim blogu. Zobaczcie koniecznie przepis na gniotki w zupełnie nowej, upiornie fajnej odsłonie. ;D
Gniotki to ponadczasowy, uniwersalny gadżet, który powinien znaleźć się w każdym domu. Mają niesamowite działanie relaksujące i antystresowe. Są obowiązkowym elementem wszystkich kącików złości czy koszyków sensorycznych. Oczywiście można zaopatrzyć się w gotowe propozycje, ale wersje handmade są na prawdę łatwe w przygotowaniu i samo tworzenie ich dostarczy Wam i waszym maluchom sporo frajdy.
Poniżej znajdziecie fototutoriale na różne warianty gniotków – wodne oraz z kulkami hydrożelowymi. 🙂 Zatem do dzieła!
Upiorne gniotki – potrzebne materiały
- kolorowe balony
- balony transparentne
- I wersja – kulki hydrożelowe
- II wersja – cekiny, konfetti, brokat
- materiały do ozdobienia: samoprzylepny filc, druciki kreatywne, ruchome oczka, wstążki, mulina, włóczka ect.
Upiorne gniotki – wersja z kulkami hydrożelowymi
Hydrożelowe kulki mają bardzo ciekawą konsystencję i na pewno przypadną do gustu zarówno dzieciakom, jak i rodzicom. Samo zanurzanie dłoni w misce wypełnionej takimi kulkami to bardzo przyjemna i odprężająca czynność. W przypadku maluchów zabawa oczywiście powinna odbywać się pod kontrolą, gdyż kulki są małe i wyglądają dość apetycznie. 😉 Dobrym pomysłem przy najmłodszych może być zamknięcie kulek w czymś, co nadal pozwoli na zabawę i stymulację ich oryginalną konsystencją, a jednocześnie zabezpieczy przed ich ewentualnym zjadaniem. Rozwiązaniem mogą być np. plastikowe woreczki strunowe lub właśnie balonowe gniotki.
Jak przygotować upiorne gniotki z kulkami hydrożelowymi? Instrukcja krok po kroku.
- Potrzebujemy zwykły balon w wybranym kolorze (czarny jak pająk, pomarańczowy niczym dynia, biały duszek lub inny dowolny wedle pomysłu).
- Wycinamy w nim otwory. Najlepiej sprawdzą się małe nożyczki do paznokci. W zależności od naszej koncepcji – może to być tylko jeden otwór na buzię – jeśli chcemy stworzyć upiornego stworka (lub 2 na wyskakujące oczy) lub kilka jeśli chcemy stworzyć sensoryczną dynię do ściskania (foto poniżej).
- Następnie do środka kolorowego balonu, wkładamy balon transparentny – w taki sposób, jak pokazano na zdjęciu.
- Potem czas na nasze kulki hydrożelowe, które musimy umieścić w środku wewnętrznego balonu – sporą garść. Oczywiście trzeba to zrobić pojedynczo. W tym z pewności chętnie pomogą nam dzieciaki.
- Następnie uzupełniamy wnętrze wewnętrznego, transparentnego balonu wodą. Niezbyt dużo – tak by kulki były dobrze wyczuwalne i nadal można było swobodnie ściskać balon bez obawy o jego pęknięcie. Po dodaniu wody, postarajcie się usunąć całe powietrze z balonu i następnie zawiązujemy.
- Po osuszeniu balonu można przystąpić do dekorowania, jeśli oczywiście będziecie mieć taką potrzebę i ochotę. Równie dobrze można poprzestać na samych kolorowych balonach z dziurkami – przez które po ściśnięciu będą wylewać się kolorowe kulki lub nawet na zwykłym transparentnym balonie, który można miętosić i obserwować przepływające kulki. Te minimalistyczne warianty też na pewno będą dużą atrakcyją dla maluszków.
- Jeśli zdecydujemy się na wersje z dekoracjami. Z pewnością przydadzą się samoprzylepne ruchome oczka, samoprzylepny filc lub zwykły filc i taśma dwustronna, druciki kreatywne, ew. wstążki, włóczki ect. Możecie skorzystać z naszych inspiracji.
WAŻNE WSKAZÓWKI! Istotne by do gniotków wykorzystać dobre jakościowo balony. Nie wycinajcie od razu zbyt dużych otworów, lepiej zrobić mniejsze i ew. później coś dociąć i powiększyć. Po chwili przy ściskaniu i wypychaniu wnętrzności otwory nieco się rozchodzą. Zbyt duże dziurki spowodują, że wewnętrzny, transparenty balon będzie za bardzo wypadał przy ściskaniu i nie będzie wracał na swoje miejsce. Dekoracje typu oczka ect. dodawajcie jednak na sam koniec, mogą się uszkodzić podczas nalewania wody i wszystko będzie do powtórki. 😉
Upiorne gniotki – wersja wodna z cekinami i konfetti
Tu postępujemy bardzo podobnie, jak w przypadku gniotków z kulkami hydrożelowymi. Mamy po prostu inne wypełnienie. Te gniotki będą bardziej miękkie i łatwiejsze do ściskania.
- Przygotowujemy kolorowy balon. Wycinamy w nim otwory lub nie, może też pozostać w pełnej postaci, jak nasza upiorna, chlupocząca dynia. 🙂
- W kolorowy balon wkładamy balon transparentny.
- Następnie do transparentnego balonu wrzucamy cekiny, konfetti i/lub brokat.
- Całość uzupełniamy wodą. Niezbyt dużo by balon nie pękł nam podczas zabawy. Staramy się usunąć całe powietrze i zawiązujemy.
- Czas na dekorowanie. 🙂 No i oczywiście zabawę !!!
Życzę Wam upiornie fajnej zabawy!!! 😀
Witam, jakiej firmy balony Pani poleca?
Ja zamawiam balony firmy PartyDeco 🙂