Wiecie, że jest coś takiego co się nazywa klątwa specjalisty? Kiedy bardzo długo jesteś w pewnym temacie, specjalizujesz się w pewnych dziedzinach, wydaje Ci się, że pewne rzeczy są oczywiste i wszyscy o tym wiedzą 😂 Otóż tak nie jest! Ja tematem integracji sensorycznej zajmuje się od kilkunastu lat, samą tematyką sensoryki niemowląt i dzieci do 3 roku życia – prawie 7 lat. I ciągle muszę sobie przypominać, że mój kawałek to dla dużej części społeczeństwa temat nieznany 😉
Na każdych warsztatach, które prowadzę pytam ile mamy zmysłów? Wielu uczestników, już wie że więcej niż arystotelowska piątka: wzrok, słuch, dotyk, węch i smak👏 Ale gdy zapytam, które są najważniejsze w rozwoju dziecka, taką bazą, podstawą prawidłowego rozwoju każdego maluszka? Tu zwykle temat nie jest tak prosty.
W nawiązaniu do mojego ostatniego wpisu na blogu na temat sensoryki prenatalnej, małe przypomnienie😉 O tych bazowych, najważniejszych układach zmysłowych w rozwoju każdego człowieka. Sa nimi: DOTYK, RÓWNOWAGA oraz PROPRIOCEPCJA (tzw. czucie głębokie). Sa to bazowe, podstawowe, najbliższe nam układy sensoryczne. Bardzo intensywnie rozwijają się w okresie prenatalnym oraz w pierwszych latach życia dziecka👶
Dlatego warto pamiętać o tych 3 zmysłach, podczas wspólnych aktywności i zabaw z dzieckiem. A zwłaszcza tymi najmniejszymi👼