Kolorowanki – mało wdzięczny temat, który dzieli rodziców i pedagogów. Z jednej strony ćwiczą koncentrację i precyzję, z drugiej zarzuca się im, iż nie ćwiczą kreatywności. A gdyby tak podejść do nich zupełnie inaczej. 😉
Potrzebujemy:
- kartka papieru
- klej w sztyfcie
- piasek
- lub sól + kolorowe kredy
- ew. brokat
Prosta technika pozwalająca na stworzenie ciekawych, strukturalnych obrazków. W wersji minimum wystarczy nam zwykły piasek. Smarujemy klejem dowolne kształty, wzory, esy-floresy, a następnie kolorujemy je, czyli obsypujemy ziarenkami piasku. Lekko dociskamy. Nadmiar oczywiście zsypujemy z kartki. Piaskowy pejzaż gotowy!
Możemy też przygotować wersję bardziej kolorową z wykorzystaniem soli kuchennej oraz kolorowej kredy. Potrzebny nam będzie moździerz lub zwykła miska. Wsypujemy do środka trochę soli, następnie ucieramy ją przy pomocy kredy – w efekcie zabarwiamy sól na dany kolor.
Przy okazji jest to świetne ćwiczenie z zakresu motoryki małej. Z doświadczenia wiem, że samo ucieranie barwnego proszku może być już świetną zabawą. 🙂 W podobny sposób bawiliśmy się przy tworzeniu latarni morskiej DIY –> latarnia morska
Równie dobrze możemy wykorzystać już gotowe szablony czy kolorowanki i wypełnić je w taki pomysłowy sposób przy pomocy kleju i barwnych proszków. 🙂
Obrazki mają intrygującą fakturę. Są nierówne, niedoskonałe – na tym polega ich urok. Zabawa wymaga koncentracji i stymuluje przy okazji zmysł dotyku, wzroku, a nawet w wersji z solą .. może dojść do małej degustacji. 😛 Można poprzestać na naturalnym wykończeniu lub dodać do naszej mieszanki odrobinę połysku w postaci brokatu. Możecie tworzyć proste wzory typu tęcza lub pokusić się o pocztówkę z wakacji – góry, zachodzące słońce, latarnia morska. A może stworzycie podwodne stworzenia? Powodzenia!
Inną propozycję sensozabawy kolorową solą „Latarnia morska DIY” znajdziesz w jednym z moich wpisów z zeszłego sensolata 🙂 Link (TUTAJ)