W repertuarze naszych, autorskich wierszyków-masażyków nie mogło zabraknąć propozycji, której główną bohaterką jest … pękata dynia. Pierwsza cześć wierszyka to zabawa ruchowa, która zachęca do pokazywania, zaś druga część do masowania. A także do bardzo bliskiego poznania tego warzywa, ponieważ jako rekwizyt do masowania polecamy wypróbowanie małych dyń dekoracyjnych z wieloma wypustkami. 😉 Coś w sam raz na jesienne zabawy z maluszkami i przedszkolakami.
Dynia – wierszyk -masażyk z pokazywaniem – instrukcja:
Rośnie w polu wieeeelka dynia! (rysujemy dwoma rękami w powietrzu wielki okrąg)
Wciąż policzki swe nadyma, (napełniamy policzki powietrzem)
Rośnie ciężka i pękata, (udajemy, że trzymamy coś ciężkiego)
Już przerosła siostrę, brata. (podskakujemy)
Jej figura nie ma końca, (przykładamy rękę do czoła i rozglądamy się)
Chce wyrosnąć aż do słońca! (stajemy na palcach i wyciągamy ręce jak najwyżej)
Gdy radośnie dynia rośnie, (kucamy i powoli rośniemy – wstajemy i się rozprostowujemy/ rozciągamy)
Wtedy nic jej nie przerośnie! (pokazujemy palcem i głową znak 'nie”)
To warzywo niesłychane, (udajemy, że trzymamy coś w dłoni)
Zjemy dzisiaj na śniadanie! (udajemy, że zjadamy)
Ale zanim dynię zjemy,
to się nią pomasujemy. ( siadamy i przechodzimy do masowania – dłońmi lub przy pomocy rekwizytu, czyli małej dyni)
Dociskamy, rolujemy, jej fakturę poznajemy. (dociskamy, rolujemy)
Palce, ręce i ramiona, (dotykamy dynią palce, ręce, ramiona
Ciężka dynia przetoczona. (przetaczamy dynię po plecach)
Plecki oraz, co tam chcemy, (stemplujemy/dociskamy dynią miejscowo)
Bo po wszystkim dynię zjemy! (udajemy, że zjadamy)
Udanej zabawy!